Czas trochę pozwiedzać!

Pierwszy weekend w Dundee za mną. Jednak krótszy niż w Polsce, bo 6. stycznia niestety wolnego od uczelni nie było. 😦 Mimo wszystko udało mi się zwiedzić centrum miasta. Udało mi się w nim nawet trochę zgubić. 🙂 

Moim zdaniem to jest najlepszy sposób na poznanie miasta. Zgubić się w nim samemu, a potem próbować się odnaleźć. Chociaż jeszcze niedawno nie pomyślałabym, że powiem to ja – studentka lubiąca wiedzieć, na czym stoi, zwykle ze z góry ułożonym planem i przygotowana na różne ewentualności. A jednak. Samotny wyjazd pozwala odkryć swoje drugie oblicze.

Wracając do zwiedzania, to pierwsze, co mi się rzuciło w oczy, to rzeźby. Pierwszą z nich minęłam zaraz po przyjeździe, szukając mojego mieszkania. Jest nią Desperate Dan.

IMG_20170109_115924.jpg

Desperate Dan – postać z komiksów wydawanych z przerwami pomiędzy 1937 a 1992 rokiem. Jest znany na całym świecie z nadludzkiej siły, potrafi podnieść nawet dwie tony za jednym razem. Ma psa o imieniu Dawg.  Za Danem znajduje się rzeźba Minnie the Minx, dziewczynki, która wciąż płata figle. Potrafi też być złośliwa.

Kolejną rzeźbą wartą uwagi jest Oor Wullie. Również jest to bohater komiksu, kolejny mały rozrabiaka.

img_20170114_144321

Następną ciekawą rzeźbą są pingwiny. Jak się tu znalazły i co właściwie robią w Dundee? Podobno są odpowiedzią na rzeźbę Duke of Wellington (Arthur Wellesley, 1. książę Wellington) znajdującą się w Glasgow, której zdarza się nosić na głowę pachołek drogowy.

Pingwiny w Dundee nie gustują w słupkach drogowych. Ale zdarza im się być ubranym w koszulki, sweterki, czapki lub okulary słoneczne. Mają one nawet swój fanpejdż na facebook’u: https://www.facebook.com/Dundee-Penguins-1019589604748293/

img_20170109_113240

Mewa (których w Dundee jest trochę) szuka rodziny. Ale chyba jednak trochę pomyliła gatunki. A może to jakaś jej daleka rodzina? 😀

O pozostałych rzeźbach – smoka (the Dundee Dragon) oraz lemingów, ze znanych gier komputerowych – opowiadam tu: Nocne spacery

2 myśli w temacie “Czas trochę pozwiedzać!

Dodaj komentarz